Tam dom twój, gdzie Wi-Fi twoje… Chyba nie sposób nie zauważyć, jak istotnym sprzętem domowym stał się domowy router Wi-Fi, dający dostęp do internetu wszystkim domownikom (a może i sąsiadom, jeśli nie zabezpieczyliście, choć w minimalnym stopniu, sieci).

Do domowej sieci podłączamy coraz więcej urządzeń — a w dobie popularności rozwiązań smart home będzie ich coraz więcej. Telewizory domagają się coraz wyższej przepustowości, strumieniujemy coraz więcej serwisów, gramy online i podłączamy kolejne telefony, tablety, laptopy, odkurzacze… A to, jak szybko i płynnie wszystko to się odbywa, zależy od niepozornego urządzenia, które zazwyczaj ustawiamy w niewłaściwym miejscu. Gdzie powinien stać router, aby nie pojawiały się problemy z połączeniem i można było stworzyć optymalnie działającą sieć domową?

Gdzie umieścić router, aby zasięg był lepszy?

Najczęstsze błędy w wyborze lokalizacji routera

Pierwszy błąd — zła wysokość
Routery Wi-Fi zazwyczaj przesyłają sygnał na zewnątrz i w dół, więc kiepskim pomysłem jest ustawianie routera na przykład na podłodze. Zdecydowanie lepiej będzie pracował, gdy znajdzie się bliżej sufitu niż podłogi, na przykład na wyższej półce albo zamontowany na ścianie — dobrą wysokością będzie ok. 1,5-1,8 m.

Najlepiej, gdyby router był ustawiony w odległości co najmniej metra od innych obiektów — widziałam u znajomych router zakamuflowany na półkach z książkami, co z pewnością utrudniało mu działanie i spowalniało połączenie.

Drugi błąd — w pobliżu innych urządzeń, działających na takiej samej częstotliwości
Kuchenki mikrofalowe czy elektroniczne nianie korzystają z podobnej częstotliwości co routery Wi-Fi, więc ustawianie ich w pobliżu siebie może powodować zakłócenia. Mikrofala co prawda zaprojektowana jest, by zatrzymać fale wewnątrz, ale może emitować zakłócenia wtedy, gdy jest włączona.

Co więcej, mikrofala to wielkie metalowe pudło, co też nie wpływa pozytywnie na działanie routera. Fale radiowe to fale elektromagnetyczne, a materiały z metalu będą je pochłaniać. Prowadzi to do osłabienia sygnału Wi-Fi.

Same ściany z betonu są też sporą przeszkodą dla fal radiowych — a przecież w ich wnętrzu są jeszcze zbrojenia i instalacje… Dodajmy tu jeszcze lustra, które wykorzystują aluminium, a przy tym odbijają sygnał z powrotem… W przypadku budynków wielokondygnacyjnych sporą przeszkodą dla sygnału radiowego będzie na przykład ogrzewanie podłogowe.

Trzeci błąd — zbyt wiele ścian i stropów
Oczywiście niemożliwe jest trzymanie routera z dala od ścian czy stropów, trzeba jednak mieć na uwadze, że niektóre materiały budowlane, takie jak metal, cegła i beton, mogą wpływać na sygnały Wi-Fi – zwłaszcza jeśli ściany są bardzo grube. W mniejszym zakresie negatywny wpływ na działanie Wi-Fi mają ściany z innych materiałów, ale wciąż trzeba się liczyć z tym, że karton-gips czy cegła mogą tłumić sygnał. W mniejszym stopniu sygnał zakłócać może ceramika, czyli popularne kafelki.

Czwarty błąd — za telewizorem
Bardzo często ustawiamy router za telewizorem — zwłaszcza jeśli dostawcą internetu jest jednocześnie dostawca telewizji i dostajemy sprzęt od niego. Po pierwsze urządzenie elektroniczne może zakłócać fale, a po drugie przez swoją powierzchnię — to zazwyczaj wielka, płaska powierzchnia, która będzie blokować rozchodzenie się sygnału.

Piąty błąd — w pobliżu wody
Wpływ na sygnał sieci bezprzewodowej ma też woda — jeśli macie więc wielkie akwarium, to nie chowajcie za nim routera. Dlaczego? Otóż w przeciwieństwie do powietrza woda świetnie przenosi fale akustyczne, ale równie dobrze tłumi fale elektromagnetyczne (a więc m.in. fale radiowe i światło). Dodajcie tu też szyby. Okna — a więc duże szklane panele — mogą wpływać na sygnał Wi-Fi z tego względu, że odbijają światło, co także wpływać może na zakłócanie sygnału.

Gdzie umieścić router Wi-Fi ?
Gdzie więc najlepiej ustawić router Wi-Fi , aby jak najlepiej służył? Ustawcie go:

w centralnej części mieszkania lub domu — routery są wielokierunkowe, więc sygnał rozchodzi się jednakowo ze wszystkich anten. Co więcej, im dalej odbiornik znajduje się od routera, tym słabszy będzie sygnał WiFi,

z daleka od urządzeń elektronicznych (np. sprzęt hi-fi dekoder, telewizor),
z daleka od dużych metalowych mebli,

na wysokości oczu lub wyżej, na pewno urządzenie nie powinno stać nisko lub na podłodze,

w pozycji pionowej — albo poziomej, jeśli tak urządzenie zaprojektował producent — z diodami skierowanymi w stronę pokoju, z zachowaniem miejsca wokół, tj. aby urządzenie nie było w żaden sposób obudowane; nie powinno być zamykane w szafie, biurku czy zamkniętym pomieszczeniu gospodarczym.

Jeśli przestawienie routera w lepsze miejsce nie przyniesie efektu, warto pogrzebać w ustawieniach routera i zmienić domyślną częstotliwość sieci. Chodzi o to, że niekorzystny wpływ na siłę sygnału Wi-Fi wywiera ponadto zbyt duża liczba innych sieci bezprzewodowych w bezpośrednim otoczeniu domu. Większość routerów jest domyślnie ustawiana na częstotliwość 2,4 GHz, dlatego warto rozważyć możliwość zmiany pasma na 5 GHz, jeżeli tylko dany model routera na to pozwala. Albo zastanowić się nad zakupem urządzenia wzmacniającego sygnał internetu.

Źródło: The Sun, BT, cnet.com, fot. Depositphotos/IgorVetushko